piątek, 15 marca 2013

Dark River (#1: Spotkanie)

               
                      Dark River (#1: Spotkanie)
                


      Ciemnym wieczorem dziewietnastoletnia dziewczyna- Keyt Peyper zdecydowała się wyjść na spacer. Poszła do parku do którego chodziła zawsze gdy była smutna. Tym razem też tak było ,ponieważ zmarła jej matka. W którymś momencie zadzwonił telefon dziewczyny.
    -Halo?
    -Dobry Wieczór. Tu Steysy Knight. Jestem przyjaciółką Keyt. Czy mogę prosić ją do telefonu?
    -Steysy ,to ja-Keyt.
    -Sory ,nie poznałam Cię... Masz taki drżący głos. Coś się stało?-nastolatka zwierzyła się swojej przyjaciółce o śmierci jej matki.
    -...Jej pogrzeb jest w przyszłą sobotę.-dodała dziewczyna.
    -Strasznie mi przykro...
    -Niepotrzebnie... To nie twoja wina.-Dziewczyny rozłączyły się i dokładnie w tym samym momencie nastolatka spostrzegła ,że ktoś za nią szedł.Odwróciła się przerażona. Za swoimi plecami ujżała dwudziestoletniego ,niewysokiego chłopaka.
    -Przepraszam ,jeśli Cię wystraszyłem...
    -Jak miałam się nie wystraszyć jeśli za mną szedłeś?! Po co to zrobiłeś?!-wrzasnęła Keyt.
    -Pomyliłem Cię z kimś. Przepraszam. A tak wogóle jestem Jake. Jake England.
    -Keyt Peyper ,ale przyjaciele mówią mi Ket. Miło mi.
    -Jeszcze raz Cię przepraszam.
    -Nic się nie stało... naprawdę..-Keyt przerwała w połowie zdania z powodu usłyszanego przez nia przeszywającego jęku.
    -Przepraszam Cię ,ale muszę lecieć. Może byśmy się kiedyś spotkali i pogadali?
    -Emm... Jasne!
    -To mój numer ,zadzwoń jak będziesz miała ochotę...-Mówiąc to Jake zapisał swój numer telefonu na kartce i podał dziewczynie. Po chwili Keyt zauważyła ,że jest bardziej smutna niz była przed paroma sekundami- gdy w pobliżu był chłopak ,ale nie bardziej niż gdy rozmawiała z przyjaciółką ,ani gdy dowiedziała się o śmierci matki. Dziewietnastolatka spojrzała na małą kartkę  i próbowała odczytać niewyraźne pismo chłopaka. Zanim jej się to udało minęło kilka minut. Na kartce widniał napis:
609-242-888
Dzwoń kiedy chcesz ;)
                    Jake England
 
 
C.D.N.

4 komentarze:

  1. Czekam...
    Mogę zadzwonić? xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak chcesz to dzwoń... ale ostrzegam niewiem czyj to numer xP

      Usuń
  2. Dzwonie! xD Byłyby jaja, jakby to był jakiś zboczeniec z siekierą, albo gwiazda filmowa. :P Rozumiem, że nie ponosisz odpowiedzialność za ten numer? xD
    http://only-lps.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ponoszę ^ ^ Nieźle bybyło... Ty dzwonisz ,a tu odbiera twoja ulubiona wokalista/wokalista lub aktor/aktorka. To by były jaja xD

    OdpowiedzUsuń